
Pandemia pokrzyżowała plany wielu, jednak u dużej części tych osób/firm zaowocowało to obraniem zupełnie innej ścieżki, polegającej na kreatywnym wykorzystaniu możliwości Internetu i mediów społecznościowych. E-booki, kursy online, bony na ciekawe aktywności do wykorzystania w przyszłości i wiele innych to inicjatywy pomagające przetrwać w tym trudnym czasie i, co z radością obserwuję, w wielu przypadkach rozwinąć ludziom skrzydła 🙂
Jak wiecie, wiosną miała się odbyć kolejna seria targów Ekocuda. Miałam przygotowaną listę, bilet na pociąg i wspaniały humor, ale tydzień przed edycją w Poznaniu całe przedsięwzięcie trzeba było odwołać. Właściwie to nie odwołano go, ale przełożono wszystkie edycje na czerwiec. Te niestety również nie mogą się odbyć, Ekocuda zawitają zatem w formie online! 🙂 Forma będzie nawet nieco obszerniejsza, bo o ile przestrzeń wynajmowanych na targi miejsc jest ograniczona, to Internet tych ograniczeń nie posiada i w targach online, które odbędą się już 13-14 czerwca 2020, weźmie udział więcej marek, niż tylko te, które miały uczestniczyć w targach.
Jakie to będą marki? Sama z niecierpliwością czekam na listę, a najłatwiejszy sposób, aby się tego dowiedzieć, to obserwować Ekocuda na Instagramie. Producenci sami z pewnością też ogłoszą te wieści, jeśli i oni przygotują na tę okazję kuszące rabaty. Jeśli więc czegoś brakuje w Waszych kosmetyczkach, czerwcowy weekend będzie świetną okazją, aby uzupełnić stany. Przy okazji przypomnę, że na moim profilu na Instagramie przygotowałam zestaw Instastories z moimi ulubionymi kosmetykami polskich marek (relacja nazywa się POLSKIE!), może będzie źródłem inspiracji, jeśli wahacie się co do zakupu jakichś produktów. 🙂 Z pewnością wiele z tych marek weźmie udział w targach.
A na zdjęciu powyżej mały upominek od Ekocudów – zestaw kosmetyków Mokosh. Idealnie, bo tę markę biorę porządnie na tapet w 2020 🙂 Serum liposomowe otwieram już dziś, nie mogę się też doczekać, kiedy moja skóra pozna krem pod oczy z zieloną herbatą. Wiem, że to hit sprzedażowy u Mokosh i myślę, że są ku temu powody. Krem do twarzy Figa powędruje do mojego narzeczonego, a więc nie tak daleko – będę podkradać 😀
Jak Wam się podoba pomysł targów online? 🙂